Jeszcze jakiś czas temu większość plenerów ślubnych realizowane było w dość sztampowych miejscach - w górach, nad jeziorem, w sadzie pośród kwitnących jabłoni czy w lesie. Romantyczna sceneria sprzyjała tworzeniu słodkich zdjęć, którym teraz... mówimy dość!
Plener ślubny w mieście
Nowym trendem, który można od jakiegoś czasu zaobserwować w fotografii ślubnej jest wykonywanie reportażów ślubnych w miastach. Urokliwa kafejka, oryginalna dzielnica, znany zabytek, ciekawy mural, ruchliwa ulica, place i skwery, inspirujące pomniki, centra handlowe, muzea i teatry - nikt nie zaprzeczy temu, że miasto daje nam niekończące się możliwości. Przykładowe realizacje możecie zobaczyć chociażby na stronie tego fotografa - Advertstudio.
Miasto by night
Musimy pamiętać, że miasto żyje nie tylko w dzień, ale też (a może przede wszystkim?) w nocy. Oświetlone ulice czy blask laserów miejskich klubów, mogą tworzyć świetną scenerię dla naszej sesji. Tego typu sesje są przede wszystkim oryginalne i dają możliwość niesamowitych ujęć.
Industrialne klimaty
Bardzo modnym stylem sesji ślubnych w ostatnim czasie są również sesje w klimacie industrialnym. Opuszczona fabryka, stara zajezdnia, opuszczony zakład, zaniedbany budynek... Mimo że brzmi to dość odważnie, to gwarantujemy, że efekty są naprawdę zniewalające!